Odcikek 3: Między maratonem a sprintem – o zdrowiu w pracy

Łukasz Kruczek
To DNA ambitnych celów, lękowego charakteru naszego społeczeństwa, po naszej historii i tak dalej, po tym, co rodzice często też przekazali w domach. Jak jeszcze wejdziemy w tą maszynę biznesową i nowoczesny świat, który nam chce wpiąć te różne subskrypcje. To tempo tak naprawdę jest jeszcze podkręcane i widzimy takie osoby, które szukają dosłownie jak upiec trzy pieczenie przy jednym ogniu. Czyli po prostu robisz maksymalny multitasking na wielu rzeczach. Czyli idziesz powiedzmy do siłowni, ale puszczasz podcast rozwojowy, odpisujesz na SMS-y. Nawet nie wiesz, że biegniesz albo maszerujesz, ale Twój mózg po prostu nigdy nie schodzi z obrotu. 

Intro
Słuchasz Let’s Talk About Wellbeing, podcastu Capgemini Polska, w którym odkrywamy jak dbać o siebie w świecie ciągłych zmian i niepokojów. Podcast prowadzi Katarzyna Smuda. 

Katarzyna Smuda
Depresja, lęk, wypalenie zawodowe to nie są już tematy z rubryki psychologii w gazecie. To coś, co coraz częściej dotyka nas samych, naszych bliskich, kolegów z pracy. Pierwszego września w Capgemini wystartowała platforma Health Nation. Narzędzie, które ma wspierać pracowników w dbaniu o zdrowie psychiczne i fizyczne. Ale czy to tylko kolejna aplikacja w telefonie, czy realne wsparcie? O tym porozmawiałam z Radosławem Kruczkiem, strategiem programów well-beingowych dla firm w Well-Being Polska. 

Łukasz Kruczek
Cześć, cześć wszystkim. Dzięki Kasia za zaproszenie. Tak, od siedemnastu lat zajmuję się poprawianiem zdrowia. Wcześniej takiej kadry menedżerskiej i ludzi świata biznesu przez pierwsze dziesięć lat, ale też muszę zawsze dbać o siebie w tym szybkim świecie w Polsce. A w ostatnich siedmiu latach głównie właśnie pomagam organizacjom poprawić, zaprojektować czy po prostu podpowiedzieć, jak można zrobić to w taki sposób, który mógłby prowadzić do jakichś rezultatów też w przyszłości. Także jak najbardziej to, co powiedziałaś, zgadza się wszystko. 

Katarzyna Smuda
Ok, to zaczynając, chciałabym, żebyśmy, żeby nasi słuchacze zrozumieli, dlaczego w ogóle o tym rozmawiamy. No bo podcast ma już naprawdę kilkadziesiąt, w sensie tak trzydzieści plus odcinków. I rzeczywiście sporo rozmawialiśmy o zdrowiu psychicznym, o wypaleniu w odcinkach, ale mam wrażenie, że z roku na rok temat właśnie wsparcia mentalnego, wypalenia zawodowego zyskuje nowe obszary, nowe wyzwania. Więc dlaczego dziś nadal, po tylu latach temat jest wciąż aktualny i nadal mamy sporo wyzwań w tym obszarze? 

Łukasz Kruczek
Na polskim rynku, w zależności od źródła badań, ta liczba osób, które są dotknięte choćby wypaleniem zawodowym, to jest najczęściej pomiędzy trzydzieści, a nawet sześćdziesiąt procent w niektórych badaniach wychodzi. Ja z perspektywy siedemnastu lat absolutnie kupuję te wyniki, że jesteśmy narodem bardzo ciężko pracującym. Trzydzieści lat, drugie miejsce po Chinach z tym tempem wzrostu gospodarki, ale też odnalezieniem się w zupełnie nowym świecie. Jeszcze dwadzieścia lat temu nie było platform social mediowych. Teraz już mamy sztuczną inteligencję. W międzyczasie wydarzyła się rozrywka Netflix-y, Disney-e i inne rzeczy, ale też nowe szanse na rynku pracy w ostatnich dwóch dekadach, wejście graczy międzynarodowych. Rodzice nas do tego nie przygotowali, bo po prostu nie funkcjonowali w takim świecie. Ja się wywodzę z wykształcenia jako fizjolog sportu. Dzisiaj żaden sportowiec, sportsmenka zawodowa nie wytrzymałaby takiego tempa, które my sobie narzuciliśmy dosłownie jako kraj, naród i też z naszymi ambicjami, z etyką pracy i z tym, co obserwowaliśmy u rodziców, jak oni ciężko pracowali. Więc łatwo dzisiaj wpaść w takie pułapki, które nas wszystkich dotyczą. I nie jest to związane z samym miejscem pracy na pewno. Tylko jest to związane z tym, jak dużo niezdrowych rutyn, rytuałów wkrada nam się. Jak nasz mózg, z tego racjonalnego, logicznego czy nawet tej części limbicznej, która jest odpowiedzialna za emocje, uczucia. On się przełącza na zmęczeniu i stresie w ten mózg, taki bardziej przetrwaniowy, gadzi mózg niektórzy na to mówią i nam wtedy podpowiada już tylko dobre rzeczy, ale na krótkim dystansie. Niestety to jest z konsekwencjami na średnim i długim dystansie. Czyli osoba zanim się zorientuje, jak już wejdzie w tą machinę dorosłego życia, skończy studia, przeprowadzi się czasem do innego miasta, zakłada rodzinę, znajduje pierwszą pracę, bierze kredyt na mieszkanie. To są już potężne projekty życiowe, mocno obciążające. Każdy to na swój sposób przeżywa. Kredyt na trzydzieści lat mieć wpięty, nie każdy sobie dobrze z tym radzi. Ktoś przeprowadza się do innego miasta, ktoś zmienia partnera, ktoś ma dziecko, ktoś wstaje w nocy z rodziców. I do tego dochodzi ten cały nowoczesny ekosystem, gdzie każdy dostawca dzisiaj od właśnie tych Netflixów, Glovo, UberEATS i tak dalej, próbuje nam wpiąć przyzwyczajenie, subskrypcje, nowoczesne uzależnienia. Nie jest łatwo. Po prostu sam, nawet jako osoba, która jest w tej branży od zawsze, od życia zawodowego, widzę, jak łatwo jest dzisiaj wpaść w sidła tego nowoczesnego stylu życia. Także temat jest na pewno poważny. WHO też o tym trąbi, że co trzecia osoba będzie mieć wyzwania ze zdrowiem psychicznym.I sam też, no przeszedłem depresję kilkanaście lat temu. Miałem objawy lękowe przez sześć miesięcy, kilka lat temu dosłownie. I mimo że korzystam z pomocy specjalistów w ostatnich latach i staram się otaczać w takim ekosystemie, gdzie mogę kierować uważność na dbanie o siebie, to nie jest to ciągle łatwe. 

Katarzyna Smuda
Mhm. Wiesz co, no ja nie wiem, ile rozmów odbyłam, kiedy w CubGym zaczęliśmy rozwijać temat wellbeingu. Rozmów, które na poziomie teoretycznym były jak najbardziej okej, czyli wszyscy się zgadzali, że życie zawodowe to jest zdecydowanie dystans maratoński. Ja bardzo lubię wszystkiego– wszelkiego rodzaju porównania do sportu, a biegi są tutaj po prostu doskonałe. Więc mamy dystans maratoński, który biegniemy sprintem. Od lat jest co do tego, jakby zrozumienie, że no tak, nie można, że, że trzeba rzeczywiście dopasować to tempo. Trzeba robić… No na przykład ultra maratończycy mają swoje momenty regeneracji i tak dalej, i tak dalej. Natomiast mam wrażenie, że właśnie przez ten ekosystem, który jest tutaj super istotny, no bo my nie jesteśmy jednostką, która jest takim całkowicie wolnym elektronem i robi wyłącznie to, na co ma ochotę, tylko to, co może i działa po prostu w doskonałych warunkach. No ale właśnie przez ten ekosystem biegniemy ten maraton coraz szybszym sprintem. Z roku na rok jest coraz szybszy sprint. 

Łukasz Kruczek
Tak, próbujemy więcej wcisnąć w dobę. Bardzo popularne jest w świecie– tutaj naprawdę nie widzę dużych różnic. Ja prowadziłem w przeszłości trzy czy pięć osób z listy Forbesa. Pewnie z pół miliona ludzi w Polsce poprawiliśmy w polskich firmach przez te kilkanaście lat. I naprawdę to DNA ambitnych celów, lękowego charakteru naszego społeczeństwa, po naszej historii i tak dalej, po tym, co rodzice często też przekazali w domach. Jak jeszcze wejdziemy w tą maszynę biznesową i nowoczesny świat, który nam chce wpiąć te różne subskrypcje. Dzisiaj to tempo tak naprawdę jest jeszcze podkręcane, bo mamy albo FOMO, albo ktoś wpadnie na to, że koleżanki i koledzy mówią coś w towarzystwie, ktoś pójdzie w TikToka, w Instagrama. Więc tych sytuacji, które nam podciągają jeszcze te tempo, jest coraz więcej i widzimy takie osoby, które szukają dosłownie jak upiec trzy pieczenie przy jednym ogniu. Czyli po prostu robisz maksymalny multitasking na wielu rzeczach. Czyli idziesz powiedzmy do siłowni, ale puszczasz podcast rozwojowy, odpisujesz na SMS-y. Nawet nie wiesz, że biegniesz albo maszerujesz- 

Katarzyna Smuda
Dokładnie. 

Łukasz Kruczek
Ale Twój mózg po prostu nigdy nie schodzi z obrotu. Więc osoby, które mają później zaburzenia, nie wiem, ze snem i tak dalej, nie muszą mieć jakichś ciężkich jeszcze objawów ze zdrowiem psychicznym, tylko po prostu ten mózg i tak potrzebuje czasu, żeby się schłodzić, zgasić. I jeśli nie wejdziemy tam w rutynę, nie doszlifujemy tej rutyny, takiego właśnie wygaszania się, takiego przechodzenia pomostu pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym, tylko to wszystko jest takie wymieszane. No to ciężko jest nagle zrobić pstryk i idę spać. Zazwyczaj osoby czekają, aż tam padną, że tak powiem, już ze zmęczenia. To jest najczęściej około pierwszej nad ranem dla większości osób, które nam deklarują w Polsce. Trzeba wstać, ciągle odwieźć dzieci rano na przykład do szkoły. No i wychodzi nam sześć, sześć i pół godziny snu, deklarowane najczęściej w polskich dużych miastach. To już jest jakieś odchylenie, tam o godzinkę, półtorej od tego, jakby to mogłoby być idealnie. Później mamy panie, które z kolei powinny więcej spać nawet, bo jest cykl miesiączkowy i tak dalej. Nikt na to nie zwraca uwagi. Może w waszej organizacji jesteście międzynarodową firmą, więc jest więcej takich nowoczesnych rzeczy, ale, no jest słabo z tą wiedzą, że tam w ogóle inne podejście też do kobiet powinno być od wielu lat. 

Katarzyna Smuda
O, zdecydowanie. Powiem Ci, my zaczynamy powoli dotykać tematu związanego z menopauzą i tym właśnie, jakie to już– jakby pomijając temat menstruacji, to już mamy temat menopauzy, a jeszcze nie odrobiliśmy pracy domowej, yyy, mówię w ogóle szeroko, nie tylko jako firma z tematów menstruacji. Natomiast właśnie chciałabym porozmawiać o tym, bo powiedziałaś tutaj już o swoim doświadczeniu i o tym, co widzisz. Powiedziałeś tutaj, że no właśnie osoby są coraz bardziej przepalone, pojawiają się stany lękowe i tak dalej. Więc bazując na Twoim doświadczeniu, zarówno tym Twoim osobistym, ale też tym związanym z prowadzeniem dużej, znanej, rozpoznawalnej firmy. W którym momencie ludzie sięgają po pomoc? W sensie, w sensie, który moment… To jest taki moment przełomowy, kiedy osoba zaczyna czuć się w taki sposób, że uznaje: “Dobra, to teraz czas na specjalistę”. I albo właśnie telefon, albo jakaś wizyta. Jest, jest taki moment? Jestem w stanie coś takiego wskazać? 

Łukasz Kruczek
Jest na pewno, jak rozmawiamy z terapeutami, specjalistami też od coachingu, rozwoju, bo dużo osób widzimy, że wędruje na przykład do doradców zawodowych, część do coachów rozwoju biznesowego, część do psychologów, część do osób, które się zajmują poprawą snu, a część do osób z higieną cyfrową. Na koniec dnia my widzimy tam powtarzalnie, że są mocno te osoby rozregulowane i coś im daje się we znaki już w tak uciążliwy sposób, że staje się systematyczne i powoduje dodatkowe obciążenie takim stresem. Czyli powiedzmy, nawet jeśli osoba ma inicjację z psychologiem czy z terapeutą, czy z osobą na infolinii, to będzie osoba, gdzie po prostu jest już poza komfortem, zazwyczaj od dłuższego czasu. To nie zawsze są sytuacje takie krytyczne, drastyczne. One rzeczywiście na infolinii trafiają się kilka razy w roku. Powiedziałbym na każde tysiąc osób zatrudnionych, że są sytuacje, takie naprawdę potrzebuję tu i teraz. I jeśli usłyszałem w firmie, że jest coś takiego pod ręką albo jeszcze ktoś miał dobre doświadczenie, to to jest dzisiaj bardzo cenna pomoc firm, że wystawiają takie rozwiązania i nie muszę szukać, nie wiem, jak się dodzwonić na jakieś centralne infolinie polskie, ogólnopolskie, albo tam po prostu nigdy się nie doczekam w kolejce. Więc najczęściej spotykamy osoby, które za długo czekały.I tam już pamiętajmy, że nasz układ nerwowy, ale wiele systemów w organizmie jest genialnie zaprojektowanych, że one się potrafią dostosowywać. Problem w tym, że jak za długo się próbują dostosować do niewłaściwych rzeczy, to zaczyna się zmieniać też systemowo pewna rzecz w naszym organizmie. Czy na przykład osoba, która bardzo długo jest w objawach wypalenia zawodowego albo nic nie robi z tym, że ma zaburzenia snu i to trwa już miesiącami, a może nawet dłużej, może powyżej roku czasu. Pamiętajmy, że nasz organizm zacznie po prostu obchodzić sobie trochę w taki niezdrowy też sposób, żeby sobie z tym ciągle optymalizować, radzić. Porównałbym to do tego, jak kogoś bolą plecy. Osoba zaczyna trochę inaczej chodzić po chodnikach, żeby sobie skompensować i okazuje się, że za rok ma problem na kolanie. Albo wcześniej. Albo zaczyna po prostu inaczej zakładać nogę na nogę i sypie się za chwilę cały układ kostny. Przeciążone są niektóre mięśnie, zaczyna boleć pod łopatką i nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć, że kurde, bolał nas kręgosłup tam kilka lat wcześniej, a teraz nas boli tutaj szyja, tutaj łopatka. Albo częściej wychodzi jakaś tam spina, jak zaczynamy trenować pod maraton i ciężko to rozpracować jedną, dwoma wizytami u fizjo. Więc tak samo uprościłbym sprawę ze zdrowiem psychicznym, że nie warto czekać. Szczególnie jak organizacje zaczęły dużo częściej pomagać od czasu covidu i dla kogoś jakby ta pierwsza inicjacja, niezależnie czy ktoś– zazwyczaj też jest presja na specjalistach, że załatw mi magiczną pigułkę, szybkie rozwiązanie. To jest dziedzina, która wymaga najczęściej bycia troszeczkę w procesie, jeśli chcemy mieć faktyczne rezultaty. Myślę, że organizacje robią super robotę, jak już pomagają uzupełnić taki ekosystem, z którego możemy skorzystać, ale nigdy organizacje za nas nie zrobią tego zdrowia. Po prostu są zaprojektowane, żeby robić biznes i my jesteśmy częścią tego układu całego, więc warto zainicjować jak najszybciej i nie czekać. Ja jak przechodziłem depresję piętnaście lat temu, właśnie po tym, jak się wyeksploatowałem na ultra maratonach Ironmanach, po prostu tak się wtedy etykietowałem, definiowałem jako młody, dorosły człowiek. Nie byłem w ogóle gotowy na to wsparcie. Cierpiałem przez ponad rok czasu. To wpływało na żonę, to wpływało na zespół. Przychodziłem jako ta smutna osoba do biura, ale po południu głównie unikałem ludzi i nie powiedziałbym, że dzisiaj, gdybym to miał polecić swojemu dziecku czy komukolwiek innemu, to to było mądre. Jak dzisiaj można z tego skorzystać szybciej? Poszedłem w końcu do psychologa i psychiatry po roku czasu i skorzystałem z ośmiu sesji psychologa. Byłem też znów na tym etapie, że wydawało mi się, że jak przestał zadawać jakieś pytania, ja się wygadałem z wszystkich swoich dram życiowych, to znaczy, że to jest koniec. I teraz chodzę od trzech lat regularnie, nie mając depresji. Profilaktycznie, po prostu nie. Więc każdy tam w swoim tempie kroczy. Ja bym rekomendował, żeby jak najszybciej po prostu zaliczyć ten pierwszy punkt styku, niezależnie czy ktoś ma poważne jakieś tematy, czy mniej pilne. 

Katarzyna Smuda
Przepraszam, że się zaśmiałam, ponieważ ja jestem teraz ósmy rok w terapii, z roczną przerwą, kiedy byłam w ciąży, bo to było dla mnie jakby wszystko było dla mnie too much i po ośmiu latach w tej chwili nastąpił we mnie jakiś kolejny przełom i czuję, że jestem blisko jakiejś przeolbrzymiej rewolucji życiowej. Osiem lat— gdzie wydawało mi się, że nie no już absolutnie, bo tak naprawdę to jest ważne, żeby to powiedzieć. Terapia i ta sesja terapeutyczna wydaje się takim momentem ulgi. Rzeczywiście był taki moment, kiedy ja żyłam od sesji do sesji, którą miałam raz w tygodniu, bo tam czułam ulgę. Ale tak naprawdę to, co się dzieje złote, to złoto, które się dzieje, to ta prawdziwa terapia, która się odbywa. Ona się odbywa pomiędzy sesjami. Więc tak naprawdę to jest też piękny czas. Im szybciej się nauczymy siebie obserwować, obserwować sygnały z naszej głowy, z naszego ciała, przede wszystkim tutaj ciała, ale też no i mimo wszystko obserwować tego, co się z nami dzieje, to ten proces leczniczy i to wszystko do nas dochodzi nie na sesji, tylko pomiędzy. Także to chciałam tutaj powiedzieć- 

Łukasz Kruczek
To jest super cenne, myślę, bo też masz, wiesz, doświadczenie. Ja dojrzałem, chodzę od trzech lat, a dosłownie dwa, trzy miesiące temu zdecydowałem się na terapię, gdzie realnie no dobrze byłoby, gdybym to zaczął kilkanaście lat temu albo kiedykolwiek, kiedy miałem propozycję, bo moja żona wcześniej zrobiła terapię i powiedziałbym, że inwestowanie w ten obszar, zdrowie psychiczne, optymalizacja stresu, ogólnie taki silos zdrowia w życiu naprawdę to jest jedna z dziedzin, gdzie są najlepsze inwestycje. To ludzie mówią z perspektywy czasu ciężko jest podjąć tą pierwszą decyzję, wystartować, bo ktoś będzie się bał oceny, ktoś będzie się bał tego, że właśnie kurczę, a co jeśli to będzie trwać kilka lat? Czy chcę na to wydawać pieniądze? Może mam inne priorytety? Albo po prostu nie ma wsparcia partnera, partnerki czy rodziny? U mnie do tej pory nie ma wsparcia ze strony powiedzmy tam rodziców i ciągle są jakieś tam proste takie etykiety, ale dzisiaj widzę, że to ma dużo szerszy kontekst. Mogę dać dobry przykład w młodym zespole, z którym pracuję. Mogę dać dobry przykład swojemu dziecku, które dorasta i słyszy, że ja i żona pracujemy z takimi specjalistami. I ja dzisiaj traktuję jakby wykorzystanie tego typu specjalistów czy usług, że to mnie pilnuje w tym, żeby właśnie nie dać sprzedać swojego czasu na kolejne rzeczy, nie wiem, związane z konsumpcją czy czymkolwiek innym. To może być znów przysłowiowy Netflix czy social media, czy więcej nawet sportu. Ale to jest ważna dziedzina, jeśli ktoś myśli o szczęściu w swojej strategii, o rozwoju osobistym, o lepszym zarządzaniu, byciu w zespołach i tak dalej. Także tam jest dużo plusów. 

Katarzyna Smuda
Przejdźmy teraz do clue tego spotkania i tego, że jesteś tutaj z nami. Capgemini pierwszego września uruchomiło Health Nation, czyli infolinię wsparcia mentalnego oraz infolinię wypalenia zawodowego, które są przeznaczone dla absolutnie wszystkich pracowników. No i to jest na razie rozwiązanie w takiej mniejszej skali, którą będziemy miesiąc po miesiącu starać się rozwijać i rozszerzać. Więc gdybyś mógł powiedzieć, jak to działa w praktyce, co znajdziemy w aplikacji? Co tam mamy w środku?Właśnie. 

Łukasz Kruczek
Jasne. Więc to, z czym wystartowaliśmy, jest takim naszym rozbiegiem przed programem w przyszłym roku i w tej chwili jest uwolnione w aplikacji między innymi infolinia, o której wspomniałaś. Jedną infolinię prowadzi Paula Happel, która jest byłą menedżerką Pracuj.pl. U nas też była menedżerką przez półtora roku. Paula jest osobą, która uprawnienia ma tak naprawdę do procesów coachingowych i wspomagania osób z wypaleniem zawodowym, ale przez to my bardzo cenimy osoby, które miały styczność właśnie z tym twardym biznesem. Są autentyczne. Lubimy takie osoby niż powiedzmy osoby, które gdzieś tam wykładają i tak dalej, no bo rozumieją właśnie, że to nie jest takie hop siup czasem dokonać zmiany, jak ma się właśnie wpięte te wszystkie kredyty. Więc Paula jest bardzo doświadczona w pomaganiu i kadrze menedżerskiej i sama odpowiedzialna za zespoły przez lata i przeszła bardzo głębokie wypalenie zawodowe i wyszła z tego wypalenia. I teraz rozwija też skrzydła. I przejście takiego procesu, który trwa czasem wiele lat, bo wypalenie może trwać powiedzmy dla kogoś trzy, sześć, dziewięć miesięcy. Takie objawy mocniejsze na przykład, ale dźwignięcie się z tego i później jakby ma się też czasem taki filtr na życie założony, że nie chcesz się zbliżać do takiej energii, która Ci się kojarzyła, że spowodowała to, prawda? Więc tu jest ważne, żeby mieć doświadczenie. Takie też, że tak powiem, na własnej skórze myślę. Nie tylko teorie, certyfikaty i wykształcenie. Więc Paula. Dla osób rekomendujemy, żeby osoby, które zarządzają dla kadry menedżerskiej i osób, które mają objawy wyczerpania, wypalenia. Druga infolinia z Wojciechem Pękackim. Wojciech też naszym filtrem, właśnie to, jakie osoby lubimy zapraszać do współpracy. Pracował w jednej ze znanych międzynarodowych firm, jednym z największych banków świata. Jest psychologiem, pomaga ludziom od lat, ale też jest osobą neuroatypową. Tak, dobrze powiedziałem? 

Katarzyna Smuda
Bardzo dobrze. Piękny, inkluzywny język. Dziękuję. 

Łukasz Kruczek
Ja myślę, że można tam do Wojtka zadzwonić, wysłać SMS-a, żeby oddzwonił jak wam pasuje i możecie pójść i z tematami neuroatypowymi i możecie pójść z wsparciem psychologicznym, interwencją kryzysową w języku polskim, angielskim. Ale to jest też człowiek, który liznął tego twardego biznesu w JP Morgan Banku i rozumie, jak to jest być czasem w dużych strukturach, być na video callach, czasem godzinami albo jak to jest poukładać sobie życie na hybrydzie też. Więc macie dwie autentyczne osoby z doświadczeniem, nie tylko wykształceniem. Polecam. Obie te osoby znam po prostu. Cały czas też tutaj krąży wiedza z trzystu pięćdziesięciu stanowisk, takich specjalistycznych, z czym przychodzą ludzie. Bo my się z wszystkimi specjalistami co kwartał obowiązkowo spotykamy właśnie w ostatni kwartał kalendarzowy i podpowiadamy sobie, co się dzieje i jakie są wyzwania czasem. Jesteśmy w stanie dzięki temu też, jakby szybciej adresować choćby takie rzeczy, jak teraz wprowadzamy program właśnie z higieną cyfrową, który też będzie w nowym roku dostępny pewnie u Was, że można przejść takie kilka kroków, jak wyjść z tego typu uzależnień. 

Katarzyna Smuda
Zanim przejdę do tej właśnie części grywalizacyjnej, chciałabym tutaj poruszyć jedną ważną sprawę, a mianowicie porozmawiać też z Tobą o tym, dlaczego [śmiech] tak to, dlaczego wy? Dlaczego Wellbeing Polska i dlaczego Health Nation? Bo jak pamiętasz, kiedy rozmawialiśmy początkowo plan, który chcieliśmy wdrożyć, to było uruchomienie tak zwanego Employee Assistance Program, czyli w skrócie EAP-u, czyli właśnie takiego wsparcia dla pracowników, gdzie dwadzieścia cztery godziny na dobę mamy najróżniejszych ekspertów, którzy odbiorą telefon zawsze. Powtórzę jeszcze raz o każdej porze i w pewnym dosyć szerokim aspekcie działań będą w stanie udzielić jakiejś porady zdrowotne czy zdrowia psychicznego. I tak dalej, i tak dalej. Ja od początku byłam dosyć niechętna takiemu rozwiązaniu i dlatego szukałam tej lokalnej perspektywy. Gdybym mogła cię prosić krótko, bo być może to nie jest aż takie istotne z punktu widzenia naszych użytkowników, ale może się mylę. Dlaczego nasze rozwiązanie? Dlaczego to, co wprowadziliśmy, jest lepsze niż właśnie to, w co idą wszyscy, czyli jeden wielki, duży program EAP? 

Łukasz Kruczek
Na rynkach zagranicznych już nawet przed covidem rozwinęły się takie rozwiązania właśnie przez Employee Assistance Program, które są kolejnym takim ubezpieczeniem. Czyli jeśli ktoś ma jakiś problem, to on mocno był impactowy dla środowiska menedżerskiego, HR-owego, nie wiadomo co trzeba było zrobić z taką osobą, miała jakieś sprawy prawne tutaj, jakieś rodzinne, tutaj psychologiczne, albo na przykład ciężkie jakieś myśli czy symptomy. No i to był temat niewygodny, więc takie EAP-y zaczęły powstawać globalnie. One bazują bardzo mocno na tym, że nie są za często używane. Najczęściej jest to około dwa procent wykorzystania do pięciu procent. No jak to w naszym kraju, potrafimy więcej z siebie wycisnąć i nie tylko my, ale większość, większość ludzi w tym kraju mocno potrafi pracować. My od samego początku, jak się wymyślaliśmy jako well-being Polska, myśleliśmy, jak budować taką kulę śniegową większego zaangażowania znacznie. No bo wiemy z wcześniejszych lat, jak pracowaliśmy z tymi ludźmi świata biznesu, oni sobie to opłacali z prywatnej kieszeni. Ale to, co robiło tą największą różnicę, to była wię– wyższa systematyczność, niż gdyby sami to robili. I teraz takie punkty styku ze zdrowiem to nie musi być tak, że jesteś codziennie na sesji z psycho i robisz w miesiąc trzydzieści sesji i masz ten efekt. To mniej więcej działa tak w profilaktyce zdrowia, że gdybym ja co drugi dzień na przykład z Kasią tutaj z Tobą Kasia rozmawiał o zdrowiu, to oboje będziemy krążyć w tematyce zdrowia częściej i skonwertujemy na jakieś zachowania znów prozdrowotne łatwiej i częściej, jeśli będzie to pobudzany obszar w naszym życiu, gdzie próbuje się wedrzeć sporo innych tematów na co dzień i dużo mocniejszych graczy niż my, czyli właśnie platform choćby rozrywkowych i e-commercowych, i świat biznesu. Więc EAP niższe zaangażowanie. Obietnica dla sprytnych na pewno do wykorzystania. Ale jak ludzi się wrzuci na ten kołowrotek przysłowiowy, to oni naprawdę nie pamiętają. I my to widzimy, bo my po ponad dwustu pięćdziesięciu już teraz wdrożeniach przez te kilkanaście lat widzimy, że dosłownie to jest zarządzanie trochę tym short attention span większości ludzi już dzisiaj, że my musimy biegać za pracownikami firm, żeby naprawdę zbudować tą kulę śniegową, wciągnąć osoby. Te osoby, które korzystają, dają świetne oceny. Tam są cztery, osiem, cztery, siedem najniższe. Ale jest walka o to, żeby wyciągnąć od tego człowieka trochę czasu, bo dzisiaj nowoczesny człowiek widzimy, że on ma też taką perspektywę, że on płaci swoim czasem na jakie mu firma stawia. My konkurujemy dzisiaj i z Netflixem, i właśnie z TikTokiem na koniec dnia. I umówmy się- wiedza o zdrowiu psychicznym, ogólnie o zdrowiu podana w formie takiej, która jest prawdziwa, a nie pod sprzedaż suplementów czy podsprzedaż jakiegoś produktu, który Ci obieca zdrowie, czy kolejna wizyta w klinice i robienie operacji i tak dalej. No to jest temat niewygodny na te czasy, bo on wymaga zmiany behawioralnej, to znaczy zbudowania nawyków, zmiany jakichś swoich rytuałów. To zajmuje czas po prostu. 

Katarzyna Smuda
Ale jak rozmawiamy już o tym, to właśnie pewną formę rywalizacji czy właśnie jakichś takich, powiedziałabym, pików, zastrzyków dopaminowych świetnie można wykorzystać w dobrym celu i właśnie jakby zaprzęgnąć grywalizację do wprowadzania dobrych nawyków. Jednym z elementem aplikacji Health Nation jest właśnie cały duży moduł grywalizacyjny. Ty mówiłeś tutaj o higienie cyfrowej, więc zakładam, że to pewnie, pewnie w tym obszarze, więc jakbyś mógł powiedzieć więcej jak to funkcjonuje, jak to wygląda? Co można z tego wyciągnąć dobrego dla siebie? 

Łukasz Kruczek
Jasne, więc tutaj przy okazji tych infolinii, w tym naszym rozbiegowym programie uwalniamy też różne materiały, wydarzenia na żywo, grupy wsparcia, które macie dostępne z poziomu platformy webowej i w aplikacji mobilnej też to dostaniecie. Wszystkie nagrywamy, ale niektóre z nich też retransmitujemy. To się nazywa Wellbeing TV. Na platformie i w aplikacji mobilnej jest też takie narzędzie w aplikacji mobilnej na dashboardzie, gdzie zobaczycie i nadchodzące wyzwania albo możecie kliknąć katalog. My prowadzimy około dwóch wyzwań w każdym miesiącu, tak centralnie, gdzie możemy wykorzystywać je zupełnie bezpłatnie, grywalizować z innymi osobami, ale robi się to przede wszystkim dla siebie. Wiemy, że część społeczeństwa i to całkiem solidna, lubi w takich motywach jakby zaistnieć i używa tego jako napędu do tego, żeby utrwalić na przykład nawyk. Więc oczywiście to jest kolejne źródło, gdzie się pobudza znów dopamina. Jest trochę adrenaliny, niektórzy pójdą w porównywanie się i wiemy, że to drenuje energię. Jak ktoś ma do tego zdroworozsądkowe podejście, to można to wykorzystać do utrwalenia nawyku. I tutaj też mam dla Was takie podpowiedzi, że możecie tam też samodzielnie zaprojektować dowolny nawyk. To może być od picia codziennie, nie wiem, dziesięciu szklanek wody. Ja sobie tam monitorowałem to, czy nie przekraczam budżetu dziennego na drobne wydatki, tam trzydzieści złotych. Dwa lata temu, jak zaczynałem już z tym narzędziem pracować i polecam, bo miałem po prostu skreślać, czy udało mi się go danego dnia osiągnąć, czy nie. Chciałem się nauczyć pierwszy raz w życiu regularnego oszczędzania, żeby lepiej zarządzać objawami lękowymi i super mi się to przydało. Taki benchmark, który podpowiadałby wam jak wam dobrze idzie, to byłoby osiągnięcie dwudziestu na trzydzieści dni z takim mikro nawykiem-zadaniem, że dowieźliście to. Bo to jest już taka porcja, to nie musi być jakiś hot stick, że cały czas jesteście ciągiem przez tydzień czy dwa tygodnie, tylko po prostu spróbujcie te dwie trzecie tej maksymalnej liczby punktów w danym miesiącu zrealizować. Ja zachęcam do metody małych kroczków i nie brania więcej niż jednego zadania, bo będziecie mieć po prostu ten success rate wysoki. I powiem Wam, że naprawdę sporo rzeczy w życiu udało mi się taką prostą metodologią. Sześćdziesiąt sześć procent dowiezionych rzeczy. Bardzo małe zadanko, które nie zajmuje więcej niż trzy pięć minut dziennie. To może być zaczęcie dla kogoś ćwiczeń. Zaczynasz od jednego ćwiczenia dziennie dwadzieścia powtórzeń to jest jedna minuta. Utrwal najpierw nawyk, zanim pójdziesz po większe kąski, większe porcje i bardziej wyrafinowaną jakość. Także polecam to narzędzie. A tam jest też wspólna społeczność. My też z zespołu Wellbeing Polska podłączamy się w takie rzeczy. Właśnie skończyliśmy nasze wyzwanie w sierpniu. Są też tam snap wyzwania. To są takie bardziej ze zdjęciami, żeby– bardziej ze zdrowym jedzeniem i tak dalej. Więc zespół tam cały czas to rozbija i też pracujemy nad tym, żeby skończyć naszą taką prozdrowotną społeczność z zaufanym kontentem, bez właśnie jakiegoś upsellowania na suplementy i inne dziwne rzeczy, tylko mówienia tak naprawdę o sześciu filarach: odżywianie, aktywność, stres, zdrowie psychiczne, sen, regeneracja, higiena cyfrowa, relacje. Jak ktoś naprawdę ogarnie kilka tych rzeczy na podstawowym poziomie nawet, ale zdobędzie systematyczność, to naprawdę jest się dość dobrze zaopatrzonym, żeby odbijać te zagrożenia nowoczesnego świata. 

Katarzyna Smuda
No ja otworzyłam aplikację, wybrałam sobie bodajże to w sierpniu jeszcze było chyba albo już we wrześniu. Właśnie grywalizację w obszarze wellbeingu finansowego, właśnie w kontekście nawyków oszczędzania i tak dalej. I powiem szczerze miałam bardzo szybkie success story, bo otworzyłam wyzwanie, zapisałam się do wyzwania. Pierwsze wyzwanie było takie: przez cały tydzień zrezygnuj z kawki na mieście, czyli zaoszczędź pieniądze nie kupując tej kawki na mieście. I ok, to ładnie jakby. Proszę bardzo, mam tak robić, to teraz tak robię. I od tamtego czasu, a minęło już lekko trzy tygodnie, nie kupiłam ani jednej kawy na mieście i uznaję, że dobra, czyli w tym obszarze moja grywalizacja jakby– wygrałam. Dziękuję bardzo. 

Łukasz Kruczek
Zaoszczędzona kasa, ale czasem to jest ściągnięcie uważności, że może nie do końca chcesz to robić, a leciało to od jakiegoś czasu i utrwaliło się jako nawyk. Taki rytuał, nie? 

Katarzyna Smuda
Tak. Natomiast odnośnie tego telefonu, do tego telefonu to mam jeszcze takie pytanie. No bo z jednej strony to wszystko świetnie brzmi i naprawdę ja sama byłabym pierwszą osobą do tych grywalizacji. Natomiast mam pewien problem właśnie z grywalizacją, a mianowicie moim celem w życiu jest absolutne ograniczanie powiadomień na telefonie i używania telefonu. Ja telefonu staram się używać do dzwonienia, do wymiany-Chciałabym, aby… No, jakieś tam, powiedzmy y wiadomości organizacyjnych z moim mężem. Zaznaczyłam przyjaciołom, że ja nie będę opisywała, co tam u mnie słychać na WhatsAppie, nie będę opisywała na Instagramie swojego życia. Po prostu ja nie chcę na to stracić czasu. Więc ja staram się, żeby mój smartfon był moją Nokią trzydziestu trzech dziesięć, czyli po prostu nic. Telefony, SMS-y i-i koniec. I powiem Ci szczerze, że mam taki trochę rozjazd. No bo z jednej strony bardzo chciałabym z tego korzystać, no ale z drugiej strony czuję, że jednak powiadomienia i korzystanie z aplikacji codzienne czy prawie codzienne naruszy mój well-being i taki… W sensie tą, tą, tą kwestię higieny cyfrowej. Co o tym myślisz? 

Łukasz Kruczek
No to absolutnie się zgadzam, nie. Ty jesteś osobą, która jest bardzo świadoma, siedzisz jeszcze w tych tematach, korzystasz z pracy ze specjalistą. Powiedziałbym tak, gdybyśmy mieli taki efekt w większości waszej czy innych organizacjach, no to byśmy czuli, że, że jakby, no nasza misja się zrealizowała, nie? Że jest dużo ludzi świadomych, którzy czują się komfortowo. W ogóle to, że taki podcast jest, który prowadzisz w firmie i rozmawiacie komfortowo o zdrowiu psychicznym, o wypaleniu, o tym, że, że ty też swoją depresję przeszłaś i tak dalej, to, to jest już ewenement na skalę kraju. My nie spotykamy za dużo takich firm i teraz wiecie, w niektórych firmach po prostu albo dla jakichś osób, czy rywalizacja, czy przyjście na grupę wsparcia… Ja, ja jestem dzbanem z życia rodzicielskiego jako młodego rodzica i poszedłem akurat kliknąłem sobie dodanie do kalendarza grupy wsparcia, które jest o dziewiętnastej tam z Arturem Gębko, nie. I dla mnie pójście w ciągu roku na dwa takie spotkania, mimo że ich było znacznie więcej, było tym przesunięciem się z poziomu zero na jeden lub dwa. To jest moja ścieżka w moim tempie. Też się zgadzam, ja jestem osobą, która unika przebodźcowywania i w tej chwili więcej rywalizacji, grywalizacji, porównywania się w moim życiu to nie jest energia, której szukam, nie? Dla kogoś to może być przesunięcie się z poziomu zero jeden, bo złapiemy go na nagrodę Apple Watch w jakiejś grywalizacji i niech zrobi coś dobrego. Niech się dowie w ogóle, że w Capgemini jest coś takiego i może skorzysta za rok czasu pierwszy raz z infolinii albo pójdzie na tą grupę wsparcia dla menedżerów. Także jest to jeden z zabiegów, który ma niektóre osoby w społeczeństwie ściągnąć, jeśli dla nich to jest okej. Ale my tam organizujemy ekosystem, żeby każdy znalazł coś dla siebie docelowo. I tak bym do tego podszedł. 

Katarzyna Smuda
Super, Dzięki. Dzięki bardzo. Rozmawialiśmy o różnych wyzwaniach, które mamy w tej chwili w świecie, więc tak naprawdę tutaj bardzo pojemny mieliśmy temat. Ale gdybyś mógł dać jeden prosty krok na start. Co Radosław Kruczek uważa, że należy zrobić jako pierwszy krok, żeby zadbać dzisiaj o swój well-being? 

Łukasz Kruczek
Po prostu zastanowić się i podjąć decyzję, czy dbanie o siebie i zdrowie będzie przynajmniej na Twoim podium strategii sukcesu i szczęścia życiowego. Nic nie będzie Ci to przeszkadzać w osiąganiu sukcesów materialnych. Jeśli będziesz mieć zdrowie, będziesz miał zdrowie. Masz dłuższy pas startowy na osiąganie sukcesów materialnych. Chcesz być lepszym, bardziej witalnym rodzicem, mamą, tatą. Zdrowie też Ci do tego będzie potrzebne. Chcesz być osobą, która na emeryturze nie myśli, jak po prostu wstać z łóżka. Bo po prostu wszystko boli, czy cokolwiek się tam dzieje. Tylko ciągle mieć chęć poznawania świata, bycia ciekawym i tak dalej. Też zdrowie do tego będzie ważne. Nie chcesz wydać trylionów na leczenie się w healthcare. Też trzeba będzie to zdrowie przemyśleć. Im wcześniej zaczniemy robić te małe kroczki, tym lepszy ten fundament zbudujemy. Także polecam, żeby się zastanowić, czy częścią Twojej mozaiki szczęścia, sukcesu jakkolwiek jest zdefiniowany. Czy zdrowie jest tam w top trzech? Jeśli tak, to super i my z Kasią polecamy inwestowanie w zdrowie. No po prostu każdy taką decyzję na jakimś etapie musi podjąć. Większość z nas niestety czeka, aż dostanie mocno po dupie przysłowiowej. Także polecam, żeby albo przyśpieszyć to dostanie po dupie, ewentualnie jak macie jakiś na to patent. Albo być mądrym i skorzystać z naszych innych błędów. 

Outro
Żeby nie przegapić kolejnych odcinków zasubskrybuj podcast Let’s Talk About Well-Being w swojej ulubionej aplikacji do słuchania podcastów. A jeśli ten odcinek Ci się spodobał, podziel się nim z koleżankami i kolegami z pracy. Niech oni też skorzystają z zawartych w nim rad. Linki do zagadnień poruszanych w odcinku znajdziesz w jego opisie.

Katarzyna Smuda
This episode is my summary of a conversation about mental health and the new Health Nation platform, which has just been launched at Capgemini Poland. 

Intro
You’re listening to Let’s Talk About Wellbeing, a podcast by Capgemini Poland, where we explore how to take care of ourselves in a world full of constant change and uncertainity. Hosted by Katarzyna Smuda. 

Katarzyna Smuda
My guest was Radoslaw Kruczek, a wellbeing strategist with many years of experience, who has worked both in Poland and in the USA. He’s a trainer, speaker, and a practitioner of healthy living, and his knowledge and personal story gave this conversation real authenticity. 
Depression, anxiety, burnout: these are everyday experiences for many people. In Poland, as many as 30 to even 60% of employees say they feel symptoms of a burnout. These are not just numbers. These are our colleagues, our friends, maybe even ourselves. The problem is serious and increasingly visible. Radoslaw said, “We are a nation that works very hard. The pace of growth we set for ourselves is huge and not everybody can handle it.” He also pointed out that our parents never prepared us for such a world. “20 years ago, there were no social media, no such pressure, and today, we have artificial intelligence, endless platforms, and 30-year mortgages,” he explained. 
All of this together creates a mix that easily leads to overload. Burnout is not an individual weakness. It is the result of too-fast pace, of constant pressure, and modern addictions. We live in a world where we run a marathon at sprint speed. Multitasking has become the norm. We go to the gym, and at the same time, we’ll listen to a podcast, or reply to messages and plan our next tasks. Our minds never slow down. We lack time to recharge and fatigue builds up. As Radoslaw said, “We try to squeeze more and more into a single day. Even rest becomes another task on the to-do list.” He also noted that often we try to kill three birds with one stone, exercising while working or studying. It may look efficient, but in reality, it leads to quick burnout and a sense of chaos. That’s why it is worth asking, do we really need to be on full speed all day long? The answer is no. Simple rituals of rest and recovery help us regain balance and strength in the long run. 
In this episode, I also shared my own struggles with depression, with anxiety, and how important therapy was for me. 
So right now, I want you to listen to me very, very carefully.
 Talking to a therapist, to a psychologist, to a specialist is not a weakness. It’s a wise decision. 
Radoslaw shared his story, too. “I went through a depression many years ago. Later, I had anxiety, and only therapy helped me get back on track.” He admitted that he waited too long before asking for help. “I waited almost a year before going to a specialist. Today, I know it was a mistake. I wasted time. I could already have been feeling better.” This is an important lesson from his experience. 
It’s really not worth delaying that step. I added that in my case, therapy has been part of my life for many years now, and it still brings value. Working on ourselves is a process. Therapy is not a weakness, it’s an investment in a better life and better relationships. So when do we finally reach for the phone and ask for help? Most often, far too late, after months of struggle. But we don’t have to wait for a crisis moment. One call, one talk, one meeting can make a real difference. Radoslaw explained, “The body can adapt to tough conditions, but if this goes for months and months, the whole system, body and mind, starts to break down.” That’s why it’s better to react earlier. He compared it to a back pain. “When your back hurts, you start walking differently to ease the pain. After a year, it’s not only your back that hurts, but also your knee, neck and shoulders.” It’s the same with mind. Ignore the problem for too long and more issues will appear. The conclusion is simple. It’s better to ask for support right away, even for smaller problems. 
Therapy is a process, not a quick pill. The first session may bring relief, but the real change happens between sessions in our daily choices, in, um, observing ourselves in small steps. Radoslaw also said that therapy for him is one of the best investments in life. He also admitted that today he goes to the therapy for prevention. “I’m not depressed now, but I go to sessions to keep an eye on myself.”… “To avoid falling back into the spiral of bad habits or too many duties,” he shared. Therapy is not only for people in crisis. It is for anyone who wants to take care of their mental health consciously. I also believe in prevention. Sleep, activity, healthy relationships, and the ability to stop and slow down. These are the foundations of resilience. At Capgemini, we launched the Health Nation platform. It is a mental health helpline and a burnout helpline available to all employees. It is run by people with real business and personal experience, people who truly understand what we go through every day. As Radoslaw explained, “This is just our starting point. We begin with a helpline, but soon, more tools and initiatives will follow.” He also highlighted that the choice of experts on the helpline was not accidental. “We wanted people who are authentic, who knows corporate life, and who have faced difficulties themselves. That gives them credibility and trust.” Health Nation is designed not only to help in crisis, but to build a culture of health across the company. 
So, who do we have on our helpline? Paula Hapel, a former manager who went through burnout herself. Wojciech Pekacki, a psychologist and a neurodiverse professional with international corporate experience. 
These are people who not only have knowledge, but who also deeply understand the challenges. As Radoslaw said, “Paula knows hard business reality, and she understands how tough it is to change your life when you have debts and a team to lead. And Wojtek knows what it means to spend endless hours in online meetings. Their authenticity gives people a sense of safety. They are not just certified professionals. They have lived through hard times themselves. They know what it means to fight for balance. Thanks to that, people feel truly understood,” Radoslaw explained. With such experts, the Health Nation helpline is not just another anonymous service. It becomes real human support. Because traditional EAP programs are global, but often rarely used. Health Nation focuses on local perspective, stronger engagement, and easy access. Radoslaw explained, “Typical EAPs are like insurance. They work, but only 2 to 5% of employees actually use them. We want that number to be much higher.” Health Nation was designed to constantly remind people about their health. It’s not a tool for a rainy day. It’s something that builds a culture of wellbeing every day. “Challenges, online meetings, support groups, all this keeps people connected to the topic,” he added. This makes Health Nation not just an emergency tool, but a part of everyday life. 
The app also offers challenges, gamification, and Wellbeing TV. We can build small, healthy habits, drinking more water, saving money, exercising regularly. These little steps create big change. Community and shared goals make it easier to keep going. As Radoslaw said, “It’s not about big revolutions, but about everyday microchanges. In the long run, they make biggest difference.” He also pointed out that gamification works because it brings fun and a bit of competition. When we see others working on their goals too, it’s easier to stay motivated. We feel part of something bigger. Wellbeing TV and challenges create a space that educates, but also engages. This way, the app is not just another icon on your phone, but a real support for building healthy routines. But a question comes up. Doesn’t an app create more digital overload? The key is balance. The app is a tool. You can use it on your own terms. Use it, but don’t get trapped by notifications. Radoslaw said, “A phone can be our ally, but also the biggest thief of time and energy. It all depends on how we use it.” He also explained his own rules. “I turn off notifications when I spend time with my family or when I rest. That way, I’m not living in constant stress that something will distract me. I know from my own experience that it helps to limit screen time, especially before sleep. When instead of scrolling I go for a walk or a run, I feel the difference immediately. 
Even small changes in digital habits can improve our wellbeing.” At the end, there is one more important question. Is mental and physical health in your top three priorities? If yes, you have a chance for a calmer, happier life. If not, maybe today is the moment to change that. As Radoslaw said, “We all have our list of important things, work, family, bills. But if we don’t make space for health, everything else will eventually fall apart.” He added, “You don’t need to change your whole life at once. Just make one small decision. Go for a walk, call a specialist, turn off your phone for an hour. That’s how real change begins.” This is the closing message of the whole episode. Don’t wait until you feel 100% ready. The perfect moment will never come. The first step can be taken today, and it’s that step that starts the journey to better wellbeing. Health Nation is not just an app. It’s an invitation to take care of yourself, to talk, to take small steps, to consciously protect your health. As Radoslaw said, “We want every employee to feel that their health matters, that they are not alone with their problems.” For me, the most important thing is to have the courage to take that first step, whether it’s a call, a talk, or 10 minutes of silence just for yourself. Each of these is an investment in a better life. 
So, I leave you with one question. What will you do for your health today? Don’t put it off until tomorrow. The first step can be taken right now. 

Outro
To make sure you don’t miss any future episodes, subscribe to Let’s Talk About Wellbeing in your favorite podcast app. If you enjoy this episode, share it with your colleagues. They might find it helpful, too. You’ll find all the links and resources mentioned in the episodes in the show notes. [instrumental music]