Przejdź do Treści

Migracja do chmury we własnym zakresie czy z pomocą zewnętrznego dostawcy?

Capgemini
2021-05-10

Jak polscy przedsiębiorcy migrują do chmury? 

Artur Kmiecik
Head of Cloud Infrastructure Data Services EE w Capgemini Polska

Zapraszamy do przeczytania wywiadu na temat migracji do chmury z Arturem Kmiecikiem, który przeprowadziła redaktor Katarzyna Mazur do „Biznes Raportu” Gazety Finansowej.
Read in ENG >>>
Redakcja: Jak polscy przedsiębiorcy migrują do chmury – we własnym zakresie czy z pomocą zewnętrznego dostawcy?

Artur Kmiecik: Organizacje IT naszych rodzimych przedsiębiorstw są różne, podobnie jak scenariusze migracji do chmury. Wsparcie ze strony zewnętrznych dostawców skraca czas migracji oraz daje możliwość wykorzystania ich doświadczenia, które jest wynikiem wyspecjalizowania się w tych procesach i efektem współpracy z innymi podmiotami.

Globalni partnerzy tacy jak Capgemini posiadają nie tylko specjalistów ds. chmury, ale także kierowników projektów, analityków, architektów oraz operatorów – kompleksowe zespoły, które posiadają bogate doświadczenie i specjalizację w tych rozwiązaniach, a wspierane są sprawdzonymi scenariuszami migracji i udokumentowaną architekturą takich rozwiązań.

We własnym zakresie możemy osiągnąć korzyści finansowe oraz wykorzystać i budować kompetencje które są wymagane po wdrożeniu chmury. Należy przy tym pamiętać, że migracja to pierwszy krok – produkty zmigrowane, podobnie jak w klasycznej infrastrukturze, musimy utrzymywać, a także – co bardzo ważne w nowoczesnych rozwiązaniach – ciągle rozwijać. Każdy przedsiębiorca powinien zweryfikować swoją strategię IT oraz priorytety dotyczące migracji do chmury, a następnie dobrać odpowiednie podejście.

Redakcja: Co przenosimy do chmury, czyli jakie mamy możliwości, a z czego faktycznie korzystamy?

Artur Kmiecik: Do chmury właściwie możemy przenieść wszystko. Są jednak systemy, których przeniesienie może wymagać istotnych zmian w procesach organizacji. W takim wypadku przed migracją należy przeprowadzić analizę, która pozwoli poprawnie oszacować zakres i wpływ planowanej transformacji na funkcjonowanie organizacji. Tempo i zakres migracji do chmury powinniśmy wpisać w firmową strategię IT i konsekwentnie ją realizować, analizując w trybie ciągłym postęp oraz wpływ na organizację.

Obserwuję silny trend na rynku związany z budowaniem nowych rozwiązań (aplikacji) w oparciu o rozwiązania chmurowe – coraz więcej nowych platform i aplikacji niezależnie od przeznaczenia powstaje w chmurze. Elementy wykorzystywane w takich realizacjach nie koncentrują się tylko na wykorzystaniu mocy obliczeniowej oraz danych chmury, a raczej wykorzystania ogromnego potencjału narzędzi, który otrzymujemy w chmurze.

Redakcja: Korzyści płynące z migracji do chmury

Artur Kmiecik: Korzyści płynące z migracji do chmury możemy rozpatrywać krótko i długoterminowo. Ten krótki okres to zdecydowanie elastyczność i dostęp do dużego ekosystemu chmurowego, który pozwala nam na znaczne zwiększenie możliwości bez ponoszenia dużych kosztów inwestycyjnych. W długim okresie wśród korzyści wymienić można aspekty bezpieczeństwa, standardów oraz dostęp do innowacyjnych rozwiązań, takich jak sztuczna Inteligencja, internet rzeczy, big data czy rozszerzona rzeczywistość. W długim okresie istotna jest także zmiana kultury organizacji wynikająca z dostępu do ekosystemu i potencjału chmury.

Redakcja: Koszt wdrożenia rozwiązań chmurowych i nakłady na codzienną obsługę procesów.

Artur Kmiecik: Przyjmuje się, że koszty chmury możemy utrzymać na podobnym poziomie, co koszty klasycznej infrastruktury. Niemniej, sposób finansowania oraz możliwości, jakie dają rozwiązania chmurowe, zdecydowanie przemawiają za tym, aby włączyć je do strategii organizacji. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, iż rozwój rozwiązań dla klasycznej infrastruktury spowalnia od kilku lat, a globalni liderzy IT przenoszą środki dedykowane dla rozwoju klasycznych rozwiązań do wsparcia rozwoju produktów opartych o chmurę.

Zmienia się też zdecydowanie podejście do wsparcia chmury – działy IT przechodzą transformację w modele zwinne dostarczania projektów, a codzienne wsparcie skręca mocno w kierunku nowoczesnych modeli operacyjnych wspierających zmiany – takich jak DevOps czy SRE. Plany transformacji do chmury powinny uwzględniać wprowadzenie modeli, które usprawnią utrzymanie codzienne środowiska w chmurze.

Redakcja: Bezpieczeństwie danych w chmurze, czyli jak kontrolować coś, czego nie widać?

Artur Kmiecik: Bezpieczeństwo musimy rozpatrywać w dwóch aspektach – ochrony oraz ekspozycji naszych danych. Pierwszy aspekt rozwiązania chmurowe adresują na poziomie niedostępnym dla naszych rodzimych podmiotów. Mianowicie, oferują lokalizację oraz narzędzia pozwalające na zabezpieczenie naszych danych nie tylko przed awariami sprzętu, ale także przed katastrofami czy awariami na poziomie kraju, a nawet kontynentu. Te rozwiązania są nieosiągalne dla wielu przedsiębiorstw operujących w oparciu o klasyczne rozwiązania. Dobór tych mechanizmów znajduje się pod pełną kontrolą użytkownika chmury.

Aspekt ekspozycji danych to temat analizowany przez dostawców chmur od kilku lat. Rozwiązania, które dziś są oferowane, pozwalają na kontrolę danych  poprzez odpowiednie zapisy w umowie, a także w oparciu o rozwiązania hybrydowe, które pozwalają utrzymywać dane wrażliwe w lokalnie kontrolowanych centrach danych. Obserwuję również znaczny postęp organizacji w klasyfikacji danych, a w szczególności identyfikacji danych wrażliwych – tu rozwiązania oferowane w środowiskach chmurowych już pozwalają na kontrolę i optymalizację dostępu do danych, a także świadome kontrolowanie ich przepływu.