Agnieszka Huczyńska

Laureatka konkursu Women for the Future: Women of talent 2022

Czy możesz powiedzieć coś o sobie w kilku zdaniach?

Z wielką chęcią. Pracę w Capgemini rozpoczęłam w czerwcu 2021 roku jako analityk PMO we Wrocławiu i można powiedzieć, że od razu miałam poczucie, że trafiłam w odpowiednie miejsce. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że jestem ogromną miłośniczką języków obcych, więc możliwość pracy w międzynarodowym środowisku z wykorzystaniem angielskiego i niemieckiego było spełnieniem moich marzeń! Ponadto, jestem absolwentką rachunkowości i finansów, więc konieczność wykorzystywania analitycznego sposobu myślenia w pracy projektowej stanowiło kolejny atut pracy w PMO. Największą zaletą naszego działu, są bezdyskusyjnie tworzący go wspaniali i zaangażowani LUDZIE. Od pierwszego dnia w PMO, miałam poczucie, że jestem pod dobrymi skrzydłami Kolegów i Koleżanek, którzy zarażają pozytywną energią i są chętni wesprzeć i służyć dobrą radą. To właśnie dzięki nim czuję codzienną motywację do ciągłego rozwoju oraz szukania nowych rozwiązań, które mogłyby się przyczynić do optymalizacji pracy w PMO.

Jak opisałabyś siebie w kilku słowach?

Myślę, że to, co przychodzi mi pierwsze na myśl to ekstrawertyk z dużą dawką poczucia humoru:) Ponadto, jestem osobą, która nie lubi siedzieć w miejscu i się nudzić – przecież zawsze jest tyle nowych rzeczy do zrobienia i tyle nieznanych miejsc do odkrycia. Nie boję się wyzwań oraz cenię sobie kreatywność w momencie, gdy przychodzi chwila, by stawić im czoła. Jestem osobą bardzo towarzyską, dlatego przebywając wśród ludzi, zawsze czuję przypływ pozytywnej energii, którą staram się przekazywać dalej.

W kategorii „Woman of Talent” były nominowane kobiety, które są wybitnie utalentowanymi pracownikami w Capgemini. Dlaczego według Ciebie zostałaś nominowana do tej nagrody? Które z Twoich osiągnięć mogło przyczynić się do tego, że zdobyłaś najwięcej głosów jury?

Wydaje mi się, że została doceniona zarówno moja praca projektowa, jak i pozaprojektowa. Pracuję, na projekcie, który z miesiąca na miesiąc się rozrasta i cechuje go bardzo obszerne portfolio, co przyczyniło się nawet do utworzenia humorystycznego określenia ‘PMO+’. Wiąże się z tym naturalnie zwiększenie mojej wiedzy projektowej, którą staram się dzielić z nowymi Koleżankami i Kolegami w dziale, między innymi podczas szkoleń onboardingowych. Z racji tego, że prywatnie fascynuje mnie tematyka związana z agile, udało mi się wprowadzić specjalny cykl szkoleń pt.: „Zwinny Onboarding w PMO”, gdzie dzielę się dobrymi praktykami oraz wiedzą z zakresu Scrum’a.

Na moją nominację mogły mieć wpływ również moje aktywności poza projektowe, czyli: udział w projekcie ITGrA, nagranie filmiku promującego dział PMO podczas pikniku działowego, wsparcie działań związanych z integracją z managerami, czy warsztatów PMO.

Czy otrzymanie tytułu „Women of Talent” stało się dla Ciebie motywacją do dalszych działań? Może zainspirowało do robienia nowych rzeczy, podejmowania nowych wyzwań?

Zdecydowanie tak! Zawsze miło jest usłyszeć, że to, co się robi na co dzień i na co poświęca się swój czas i energię, jest doceniane przez innych. To jak drogowskaz, który mówi: „Idziesz w dobrym kierunku”. Otrzymanie tytułu „Woman of Talent” jest szczególnie wyjątkowym wyróżnieniem z tego względu, że zostało mi ono przyznane na początku mojej kariery, co podwójnie motywuje i inspiruje. Tytuł ten daje poczucie, że nieważne jest to, jak długi ma się staż pracy, ale to jak się ten czas wykorzysta. Jestem bardzo wdzięczna za daną mi szansę i nie mogę się doczekać nowych wyzwań.

Co napędza Cię do działania na co dzień? Kto jest Twoją inspiracją?

Moją główną inspiracją od zawsze są ludzie. To ich sukcesy napędzają mnie do działania i stawiania sobie coraz to większych celów. Cieszy mnie to, że to właśnie w Capgemini mam poczucie, że na co dzień mam do czynienia z osobami, które swoim doświadczeniem, wiedzą i chęcią do działania dostarczają mi coraz to nowszych pomysłów i inspiracji. Muszę przyznać, że od samego początku miałam szczęście, ponieważ udało mi się otoczyć osobami, które traktuję jako swoich mentorów, co w jeszcze większym stopniu inspiruje mnie do działania.

Jakie było największe wyzwanie w Twojej karierze?

Ciężko mówić o największym wyzwaniu w mojej stosunkowo krótkiej karierze, ponieważ wierzę w to, że jest ono wciąż przede mną. Mam natomiast pewne spostrzeżenie; każdego dnia trafiamy na tematy/przeszkody, które na pierwszy rzut oka wydają się być właśnie tym największym wyzwaniem, z którym sobie nie poradzimy… Otóż nie. Im bardziej nabieramy dystansu, im bardziej skupimy się na zrozumieniu zagadnienia bez tracenia równowagi i spokoju, tym szybciej traci ono na wielkości. Może zabrzmi to zbyt trywialnie, ale zdaje mi się, że właśnie opanowanie tej umiejętności często stanowi największe wyzwanie wśród początkujących osób, takich jak ja. Tymczasem, nie sposób ugasić pożar biegając po palącym się pokoju. Warto się zatrzymać i zastanowić się, gdzie jest gaśnica. Ci, co oglądali filmik o PMO doskonale wiedzą, że co jak co, ale nigdzie nie ma tyle pożarów, co właśnie w PMO – na projektach.