Przejdź do Treści

Coraz więcej kobiet pracuje w branży IT

Capgemini
2021-03-08

Kilka wskazówek dla kobiet, które chcą postawić pierwsze kroki w IT

Katarzyna Kozik, Project Manager w Capgemini

O obecności kobiet w branży IT opowiada Katarzyna Kozik  w rozmowie z Katarzyną Kowalewską z portalu praca.pl

Praca.pl: Motywem przewodnim naszej rozmowy jest obecność kobiet w branży IT. Proszę opisać w 3 punktach, z czym Pani kojarzy się ten obszar.

  • Świetna organizacja czasu pracy i umiejętność zarządzania wieloma zadaniami na raz- kobiety są często świetnie zorganizowane, w sposób przemyślany planują i koordynują wiele aktywności w jednym czasie, co idealnie sprawdza się w branży IT, np. podczas prowadzenia projektów lub zarządzania ludźmi.
  • Kobiety charakteryzuje wytrwałość oraz dążenie do osiągnięcia założonego celu, co pozwala doprowadzić do końca często skomplikowane i wymagające projekty.
  • Kobieca intuicja to wielokrotnie klucz do sukcesu podczas rekrutacji członków zespołu oraz przypisywania im konkretnych zadań.

Praca.pl: Stereotypy – z czym zderzamy się w branży IT? Co jest najsilniej zakorzenione jako mylne wyobrażenie o pracy kobiet w IT?

Po pierwsze to przekonanie, że to nie jest praca dla kobiet. Tak jakby były jakieś osobne zawody czy role dedykowane kobietom i mężczyznom. Zwłaszcza w przypadku mocno technicznych ról do niedawna przekonanie to było mocno zakorzenione. Kobietom powierzane były mniej odpowiedzialne zadania, a to najprawdopodobniej dlatego, że procent kobiet pracujący w IT był bardzo niski, zatem mylnie wyobrażano sobie, że spowodowane jest to mniejszymi predyspozycjami czy zdolnościami. Na szczęście to tendencja, która ulega zmianie. Coraz więcej młodych kobiet, już w bardzo młodym wieku, interesuje się nowymi technologiami. Myślę, że duży wpływ na to ma obecny sposób prowadzenia zajęć informatycznych w szkołach, oraz nauczyciele zachęcający uczennice do udziału w olimpiadach czy konkursach, a także do rozwoju w kierunkach informatycznych i technicznych w ogóle. Wiele firm czy organizacji inicjuje programy i staże dedykowane kobietom właśnie, mające na celu umożliwienie łatwiejszego startu w IT.  Świat się zmienia i dziś nikogo nie dziwi już kobieta prowadząca tramwaj czy autobus a co za tym idzie architektka IT czy programistka.

Praca.pl: Jak wygląda kwestia wynagradzania kobiet w IT? Czy równość jest mitem?

Nie posiadam dogłębnej wiedzy na ten temat, zatem mogę odnieść się jedynie do własnych spostrzeżeń. Z moich obserwacji wynika, że stawki startowe odpowiadają doświadczeniu i kompetencjom i dla tej samej roli są takie same bez względu na płeć. To samo tyczy się promocji. Zatem biorąc pod uwagę samą płeć to równość tu nie jest mitem.

Choć oczywiście różnie to może wyglądać na rynku pracy i w różnych organizacjach. Różnicę mogą odczuwać matki, gdyż to kobiety w większości przypadków korzystają z urlopu macierzyńskiego, a co za tym idzie przez rok do dwóch lat nie biorą udziału w procesie promocji i podwyżek, a ich życie zawodowe zostaje zawieszone. Kolejną bardzo istotną kwestię, którą należałoby wziąć pod lupę jest samoświadomość i wiara we własne umiejętności w przypadku kobiet. Niestety, zazwyczaj kobiety już podczas rozmowy kwalifikacyjnej mogą mówić o niższych niż mężczyźni wymaganiach finansowych.

Praca.pl: Dlaczego kobiety decydują się lub nie na pracę w IT?

Kobiety, które decydują się na rozpoczęcie przygody w branży IT szukają przede wszystkim stabilizacji oraz poczucia bezpieczeństwa. Nie jest to jednak jedyny powód. Inną, równie ważną przyczyną jest możliwość pozyskania umiejętności i rozwijania kompetencji, które bez względu na branże pozostaną konkurencyjne na rynku. Branża IT silnie się zmienia, a co za tym idzie oferuje dużą ilość szkoleń i możliwości rozwoju, oraz zmiany ścieżki kariery IT według zmieniających się zainteresowań czy umiejętności. Zapotrzebowanie na role, takie jak project manager, tester czy developer jeszcze bardzo długo, jeśli już nie zawsze, będzie duże, nawet mimo silnie rozwijającej się sztucznej inteligencji. Możemy zatem taką decyzję nazwać strategiczną.

Myśląc o powodach kobiet, które jednak nie decydują się na pracę w IT, przychodzą mi do głowy głównie dwie przyczyny. Jedną z nich jest najzwyczajniej brak zainteresowania technologiami. Druga natomiast – strach. Strach właśnie przed tak dynamicznie zmieniającym się środowiskiem pracy, technologiami i przekonanie o braku wystarczających umiejętności, bądź niezdolności do nauki zagadnień czy procesów IT.

Praca.pl: Proszę o kilka wskazówek dla kobiet, które chcą się przebranżowić oraz dla tych stawiających pierwsze kroki:

  • jak sprawdzić, czy to jest dla mnie?

Nie ma innego wyjścia jak spróbować. Panie, które myślą o przebranżowieniu się, zachęcam do skorzystania z dostępnych w sieci, często bezpłatnych materiałów. Inspiracją mogą okazać się blogi kobiet, które mają już taki etap w swoim życiu za sobą. Warto też porozmawiać ze znajomą pracującą w branży IT. Innym sposobem będzie uczestnictwo w szkoleniach czy kursach, które pozwalają pozyskać niezbędną wiedzę i podstawowe umiejętności. Często, już po pierwszym takim kursie, jesteśmy w stanie zrozumieć, czy temat jest dla nas zrozumiały i interesujący i chciałybyśmy go zgłębić. Jakkolwiek nie zabrzmi to banalnie – dajcie sobie czas. Dla kobiet już stawiających swe pierwsze kroki w branży możliwości jest jeszcze więcej. Firmy oferują dziś szeroki wachlarz szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych i realnie wspierają kobiety w podnoszeniu kwalifikacji, zdobywaniu nowych kompetencji i szeroko pojętego rozwoju. Dziś to już wcale nie musi być skok na głęboką wodę, którego często się obawiamy. Dobrze jest też porozmawiać o chęci rozwoju z bezpośrednim przełożonym, który z pewnością pomoże. Skuteczną i popularną metodą jest tzw. „shadowing” a następnie „reverse shadowing” czyli nic innego jak bliska współpraca z ekspertem z dziedziny naszego potencjalnego kręgu zainteresowań. Obserwacja codziennych zadań i obowiązków, następnie wsparcie i częściowe ich przejęcie a na koniec samodzielne ich wykonywanie w asyście i doradztwie eksperta. W komfortowych warunkach łatwo będzie przekonać się czy dana dziedzina jest właśnie dla nas.

  • co wziąć pod uwagę?

Obecne umiejętności, ale również obszary pozostające do rozwoju. Pamiętajmy, że świat IT jest szalenie różnorodny i każda z ról czy zawodów wymaga innego rodzaju umiejętności, zatem warto przeczytać kilka opisów stanowiska, aby stwierdzić w jakiej domenie najłatwiej będzie się nam odnaleźć i co najbardziej nas interesuje. Dopasować zatem nasze wrodzone umiejętności, jak i te nabyte. Należy pamiętać, że zaczynając w branży otrzymamy wsparcie w postaci wprowadzenia do roli oraz merytoryczne wsparcie od starszych stażem koleżanek i kolegów.

  • jak zacząć?

Sky is the limit! Obecnie na rynku dostępnych jest niekończąca się ilość możliwości, które pomogą w przygotowaniu do przebranżowienia. Istnieją również organizacje, które właśnie tym się zajmują, a materiałów online, które pomogą w przygotowaniu, jest bez liku. Przede wszystkim zachęcam do obserwowania aktywności Geek Girls Carrots, ale również profili firm IT, które często organizują konferencje czy programy startowe. Poza tym w branży istnieją stanowiska juniorskie lub tzw. „entry level”, które z pewnością pozwolą w sposób komfortowy zaprzyjaźnić się z branżą i dalej się rozwijać.

  • czym się nie zrażać?

Ilością informacji. Na początku może być odrobinę przytłaczająca, ale już po miesiącu puzzle zaczynają układać się w całość. Poza tym nie zrażajmy się błędami. Dobrze jest pamiętać, że nikt nie oczekuje eksperckiej wiedzy od kogoś, kto zaczyna.

  • jak stawiać sobie realne cele i wyzwania, itp.?

Dobrze jest rozplanować rozwój i naukę w czasie, biorąc pod uwagę inne zadania i obowiązki, za które jesteśmy aktualnie odpowiedzialne. Nic tak nie zniechęca jak niewykonanie zadania tylko dlatego, że było nierealne. Warto również zaplanować czas na powtórki, dobrze korzystać jest z techniki małych kroków. Z pomocą przyjdzie również koncepcja S.M.A.R.T. Myśląc o naszym celu pamiętajmy, by zawsze był konkretny, jasno określony, zarówno pod względem czasu, jak i jego mierzalnych efektów. Pamiętajmy również o tym, co nam konkretnie ma przynieść i w jaki sposób potwierdzimy, że został osiągnięty. Nie stawiajmy sobie poprzeczki za wysoko, bo to często zniechęca. Niech nasz cel będzie ambitny, ale realny do osiągnięcia. Poza tym wierzcie w siebie!

Praca.pl: Jak według Pani będzie wyglądać w przyszłości udział kobiet w IT?

Według mnie będzie on systematycznie rósł, przede wszystkim ze względu na świadomość, zwłaszcza młodych kobiet, która jest zupełnie inna, niż ta sprzed 10, a nawet 5 lat. Podział na role czy zawody męskie i damskie na szczęście zanika, zarówno w świadomości społeczeństwa, jak i w rzeczywistości. Nie będzie to może od razu wzrost drastyczny, ale jak wspomniałam regularny. Coraz więcej młodych kobiet wybiera kierunki techniczne już na studiach, natomiast duże firmy inwestują w młode talenty, organizując rożnego rodzaju konferencje, konkursy, staże, inicjatywy wspierające start kobiet w IT. Kobiety świetnie planują i przewidują ewentualne ryzyko, często jesteśmy też dociekliwe i zgłębiamy temat, rozkładając go na części pierwsze, a to bardzo pomocne umiejętności w takiej branży jak IT. Dodatkowo zwykle posiadamy bardzo dobre umiejętności komunikacyjne oraz wysoko rozwiniętą inteligencję emocjonalną, co jest zauważane i doceniane, zwłaszcza podczas pracy w kontakcie bezpośrednim z klientem. Świadomość organizacji zmienia się diametralnie, a jednym z głównych celów jest różnorodność, również w kwestii płci, co sprzyja równemu udziałowi kobiet w branży.

Trzymam mocno kciuki za wszystkie kobiety, które mimo dość zdominowanej przez mężczyzn branży czy  ewentualnym wątpliwościom, zdobędą się na odwagę, aby podążać za marzeniami. Życzę wielu sukcesów, satysfakcji i poczucia spełnienia.